12 lutego przedstawiciele Centrum Edukacji Międzykulturowej wzięli udział w wycieczce autokarowej do kopalni soli w Wieliczce. Naszym przewodnikiem była Magda Tatara, profesjonalna przewodniczka po kopalni soli, posługująca się językiem francuskim i esperanto.
Po wspaniałych wrażeniach ze zwiedzania słynnego na całym świecie muzeum udaliśmy się do Manggha – Centrum Sztuki Japońskiej w Krakowie i obejrzeliśmy tam trzy wystawy. Niektórzy z nas widzieli to Centrum po raz pierwszy.
Oba miejsca stanowią bardzo ważne i wartościowe punkty na mapie kulturalnej naszego regionu.
W dniu 03 lutego, na drugim w tym roku spotkaniu naszego Stowarzyszenia, mieliśmy zaszczyt gościć niezwykłego gościa, artystę plastyka, konserwatora dzieł sztuki Józefa Stanisława Steca.
Jest on znanym w Nowym Sączu artystą, właścicielem założonej w 2007 roku Pracowni Plastycznej i Konserwatorskiej ARStec, która obejmuje zakresem swej działalności kompleksową konserwację zabytków architektury, dzieł sztuki i obiektów rzemiosła artystycznego.
Od 1992 roku mieszka i pracuje twórczo w Nowym Sączu. Członek ZPAP od 1989 roku. W życiu i sztuce wyznaje „prawo dobrej kontynuacji”. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Sportu prof. Piotr Gliński w uznaniu zasług dla kultury polskiej nadał mu brązowy medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”
W trakcie spotkania mieliśmy przyjemność wysłuchać prelekcji „Nawojowa – moja miłość, notatki z prac konserwatorskich przy Pałacu Hr. Stadnickich”. Autor podzielił się wrażeniami z przebiegu prac konserwatorskich elewacji:
oraz wnętrz pałacu w Nawojowej:
Każdy kto był lub przejeżdżał przez Nawojową pamięta, że pałac był sypiącą się i niszczejącą ruderą o którą nikt nie dbał.
W 2013 roku Krzysztof Mańkowski, potomek hrabiego Adama Stadnickiego mówił: „Czeka nas teraz wiele pracy. Chcemy służyć całej społeczności, by Nawojowa stała się – jak za mojego pradziada – znów ważnym miejscem dla regionu. Bo to nie jest tak, że dziś odzyskaliśmy pałac i już jutro tam zamieszkamy. To wymaga czasu. Trzeba zrobić dokładny projekt – bo to jest obiekt, który ma walor historyczny, jest pod ochroną konserwatorską i krok po kroku będziemy tam wszystko rewitalizować”.
W 2014 roku minister Rolnictwa i Rozwoju wsi zdecydował przywrócić Zespół Pałacowo-Parkowy w Nawojowej potomkom hrabiego Adama Stadnickiego. Ówczesny starosta nowosądecki Jan Golonka podpisał dokument „przekazujący posiadanie” pałacu i wręczył go Andrzejowi Mańkowskiemu – spadkobiercy hrabiego.
Powstała specjalna spółka, która przygotowała plan rewitalizacji. Jego głównym założeniem było – zgodnie z intencją właścicieli – stworzenie w pałacu Domu Pracy Twórczej, w którym możliwe będzie rozwijanie działalności kulturalnej i naukowej.
Powstanie także centrum konferencyjno-naukowo-biznesowe, hotel, sala konferencyjna, restauracja oraz herbaciarnia. Uporządkowany zostanie także park. Przywrócą w nim ład niegdyś angielskiego ogrodu, zaplanowanego jeszcze przez Edwarda Stadnickiego z okresu lat 40. XIX w., gdzie do tej pory rosną stare dęby, platany, tuje i cypryśniki.
Remont pałacu ruszył w 2019 roku, a prace wykonuje sądecka firma Erbet. Z kolei roboty konserwatorskie zlecono firmie Józefa Stanisława Steca. Odnowiono elewację budynku, od dłuższego czasu trwały intensywne prace rekonstruktorskie we wnętrzach. Na wieży zamontowano zegar, a w jej wnętrzu odnowiono zabytkową cegłę oraz liczne polichromie. Rekonstruowano stolarkę okienno-drzwiową, w najstarszym skrzydle pałacu w trakcie realizacji jest przebudowa klatki schodowej.
W trakcie prelekcji, za pomocą dziesiątków zdjęć poznaliśmy etapy konserwacji zabytku, jego stan przed rozpoczęciem prac a następnie przywrócenie świetności elewacji i wnętrz za sprawą kunsztu konserwatorskiego artysty Józefa Stanisława Steca i jego współpracowników.
Zasadniczy etap prac został ukończony, ich kontynuacja będzie zależeć od dalszych zleceń właścicieli pałacu, tymczasem zaprezentowano nam wizualizacje wykończenia wnętrz przepięknie zaprojektowaną stolarką. Należy życzyć właścicielom aby jak najszybciej mogli przywrócić obiektowi jego dawny blask.
Admin J.S.
W dniu 13.01.2025 roku odbyło się pierwsze w nowym roku zebranie klubowe członków Centrum Edukacji Międzykulturowej w Nowym Sączu. Program spotkania był bogaty i różnorodny:
Nasza koleżanka, Maria Baran zabrała nas w wirtualną podróż do Nowej Zelandii. Zaprezentowała relacje ze swojej ,,Wycieczki Życia” – jak sama to określiła – do Australii a stąd razem z córką do Nowej Zelandii. Mieliśmy okazję poznać uroki, bogactwo i różnorodne krajobrazy oraz kulturę egzotycznego dla nas kraju – Kraju Długiej Białej Chmury położonego na Pacyfiku. Kraj ten jest najbardziej odległym krajem od Polski (ponad 17 tys km) a od Australii dzieli go tylko 1600 km.
Pokazała nam piękne miasta na Wyspie Południowej – Christchurch, Queenstown, Kaikoura a także olśniewające jeziora Wekatipu, Tepako oraz szlak wodny Milford Sound, skąd rozpościerały się panoramy górskie z licznymi wodospadami. Na wyspie Południowej znajdują się Alpy Południowe – Najwyższy szczyt Góra Cooka (3754 m n.p.m.) i lodowiec Tasmana (29 km). Piękne zdjęcia na dużym ekranie pozwalały nam podziwiać te urocze krajobrazy, gdzie Maria stąpała i fotografowała. Obserwowała wylegujące się na skałach foki, spływające wody wodospadów, stada owiec i danieli. W kadrach zarejestrowała także endemiczne gatunki takie jak kiwi, kangury…, a także spotkania z ludnością i kulturą Maorysów. Bogata dokumentacja fotograficzna oraz wspomnienia Marii przeniosły i nas w te cudowne klimaty. Maria, opowiadała także o rozwoju języka esperanto w Australii i Nowej Zelandii.
Okres Bożego Narodzenia, to czas śpiewania kolęd. Pięknie zabrzmiały kolędy przygotowane przez zespół esperantystów koleżanki Joli Kieres, przy akompaniamencie Alicji Skalskiej. Były śpiewane przez wszystkich w języku esperanto oraz języku polskim dzięki wsparciu technicznemu przez Jarka Szewczyka.
Były też omawiane sprawy organizacyjne planowanych wyjazdów edukacyjno-kulturalnych do Wieliczki i Krakowa oraz Torunia, na zaproszenie tamtejszych Esperantystów.
Na zakończenie zebrania wyjeżdżający do Brna w Czechach na Światowy Kongres Esperanto zostali poinformowani o programie i szczegółach wyjazdu.
Krystyna Słaby