Konkurs ROPS Kraków „Pasja łączy pokolenia”.
Moją pasją jest Esperanto – język międzynarodowy, który oprócz funkcji komunikacyjnej jest nośnikiem najpiękniejszych i „wiecznych” idei humanistycznych: pokoju, egalitaryzmu, tolerancji i przyjaźni. To te właśnie idee łączą esperantystów rozsypanych w 120 krajach, na wszystkich kontynentach świata. W tym roku obchodzimy jubileusz 125-lecia powstania języka (1887r. – Warszawa) i początków ruchu esperanckiego. W związku z tym jubileuszem, 17 października utworzony został kilkunastoosobowy Parlamentarny Zespół Wspierania Esperanta w Polsce, pod kierownictwem Wicemarszałka Sejmu Jerzego Wenderlicha a do końca października w holu Parlamentu RP, funkcjonowała ekspozycja na temat zasług dla dziedzictwa polskiej kultury narodowej zarówno twórcy języka Ludwika L. Zamenhofa, jak i samego języka (wg Alberta Einsteina: „Esperanto jest najlepszym rozwiązaniem idei języka międzynarodowego”, wg Prof. Kotarbińskiego: „Esperanto to genialne połączenie logiki i prostoty” … i kilkaset podobnych opinii autorytetów światowych).
Esperanto dało mi przyjaciół w każdym zakątku globu, rozwinęło zainteresowania różnorodnością kulturową Europy i świata, ułatwiło kontakty w każdej sprawie i na każdym poziomie. Pozwala mi na prawdziwe poznawanie ludzi różnych ras, religii, obyczajowości, bowiem kontaktować się mogę z nimi bezpośrednio, nie poprzez sztampowe programy biur podróży. Docieram do domów i rodzin esperantystów, dzięki unikalnym cechom esperantyzmu, w tym – najbardziej zauważalnej – braterstwa (frateco), którą potwierdziła rezolucja UNESCO w 1954r. w Montevideo, gdzie uznano twórcę Esperanta – L.L. Zamenhofa za „symbol ludzkiego braterstwa”.
Przepraszam za przydługi wstęp, lecz chciałam wykazać wartość i zasięg pasji, którą staram się przekazać dla moich uczniów – młodych przyjaciół ze szkół w 3-ch wioskach Sądecczyzny: Rdziostowa, Biczyc Dolnych i Białej Wyżnej. I chociaż z zawodu jestem lekarzem stomatologiem, to na emeryturze „przekwalifikowałam się” na lektorkę języka esperanto, czując niejako „misyjną” potrzebę przekazywania swojej pasji następnym pokoleniom…
Najdłużej i najefektywniej pracuję społecznie na rzecz Szkoły Podstawowej w Rdziostowie, gdzie Dyrekcja stworzyła doskonałe warunki do nauczania języka i prowadzenia dodatkowych zajęć z utalentowanymi artystycznie uczniami tej szkoły. Daje to wymierne efekty w postaci kolekcji nagród z konkursów wojewódzkich „Bliżej Świata” w Krakowie, gdzie corocznie przedstawiamy inne scenki teatralne i/lub utwory wokalne w języku esperanto.
W Rdziostowie spotykam się z wieloma dowodami sympatii i wdzięczności za czas poświęcany na dojazdy na wieś, prowadzenie lekcji językowych i przygotowanie młodych artystów do występów w konkursach i spektaklach. W roku szkolnym 2011/12 kosztowało to więcej wysiłku niż zwykle, ponieważ przygotowywaliśmy udział w programie artystycznym dużej, międzynarodowej imprezy esperanckiej: Kongresu Duńsko – Niemiecko – Polskiego w Berlinie. Oprócz zapewnienia repertuaru, należało także zdobyć fundusze na ten cel, wykorzystałam więc „braterskie wsparcie” , zbierając drobne kwoty od esperantystów z naszego Klubu i przyjaciół z zagranicy, a zaradna prezeska Oddziału Polskiego Związku Esperantystów w N. Sączu – Halina Komar, załatwiła pokrycie kosztów transportu do Berlina ze Starostwa Powiatowego, dla którego zorganizowaliśmy w stolicy Niemiec stoisko promocyjne Regionu Sądeckiego.
„Moje dzieci” z Rdziostowa były bardzo przejęte i szczęśliwe – była to bowiem ich pierwsza samodzielna (bez rodziców) wyprawa za granicę i premierowy występ przed międzynarodową publicznością. Z dalekim światem zetknęły się już w autokarze, gdy w Katowicach dosiadł się do nas młody esperantysta z Brazylii, Marlon Ribeira, czasowo przebywający w Polsce na studiach. Naszym autokarem podróżowało także 3-ch Chińczyków, a podczas Kongresu berlińskiego, dzieci miały okazję zetknąć się z przedstawicielami ok. 30 różnych narodowości!
Chciałam im pokazać tę różnorodność świata esperanckiego i łatwą dostępność dla każdego. Zamierzałam potwierdzić, że także dla nich, dzieci z niewielkiej wsi pod Nowym Sączem, jest miejsce w takiej kolorowej mieszance wieloetnicznej i międzynarodowej. Dzieci wpasowały się w „Esperancję” bez oporu i kompleksów, ich występy były przyjęte entuzjastycznie a aplauzy – szczere i gorące. Niechaj to będzie pięknym początkiem ich „kariery” międzynarodowej i wielkiej esperanckiej przygody w ich życiu.
Uczę ich nie tylko języka, staram się przekonywać ich, jak bardzo wzbogacać można życie wspólnym działaniem – bez względu na różnicę wieku, inny kolor skóry, odmienną obyczajowość. Ot, takie praktyczne lekcje tolerancji wg teorii ks. J. Tischnera: warunkiem tolerancji jest możliwość poznania innego człowieka – czyli uczmy się języka, który nam umożliwi dotarcie do niego i poznanie. Dlatego uczę ich esperanta i pokazuję świat, który może i powinien być przyjazny. Przekonuję swoich uczniów, że jeśli nauczymy się tolerancji , to będziemy mieć wpływ i udział w kształtowaniu wokół nas świata lepszego i piękniejszego.
Dzieci z Rdziostowa są mądre i pilne. Udało się nam zaprzyjaźnić i mam nadzieję (espero= symbol esperanta), że zasiane przeze mnie ziarno trafia na dobrą glebę…
W tym roku znowu uczymy się języka i przygotowujemy nowe etiudy teatralne do repertuaru artystycznego Letnich Studiów Esperanckich (Somera Esperanto Studado) w Martinie na Słowacji, gdzie bardzo chcemy pojechać i już teraz szukamy sponsorów tego wyjazdu.
Spotkamy się znowu w ponad 300-osobowej grupie osób w różnym wieku, różnej profesji i zainteresowań, których połączyło esperanto poprzez strony www.lernu.net. Może dzieci utwierdzą się w przekonaniu, że nie istnieje prostsza droga do integracji pokoleń, narodów, kultur, religii – jak przez esperanto, gdy podczas jednego letniego tygodnia, można poznać i zaprzyjaźnić się z przedstawicielami 50 – 60 narodowości?
Jutro wyruszam na Przylądek Dobrej Nadziei, więc zakończę słowami piosenki, śpiewanej przez Piotra Rubika:
…”Przylądek Dobrej Nadziei Odkrywa każdy z nas By ludzie wierzyć umieli Sobie na wieczny czas…”
Wierzę w to, że dobre i utalentowane dzieci z Rdziostowa, potrafią przejść przez życie realizując się poprzez najpiękniejsze idee humanistyczne i że będę miała w tym swój niewielki wkład – przekazanie im zamenhofowskich lekcji tolerancji i braterstwa:
Przylądek Dobrej Nadziei Każdego domu próg, Zawsze go bronić będziemy Tak nam dopomóż… Tak nam dopomóż… Bóg.
Jolanta Kieres, Nowy Sącz, 2 listopada 2012
Najmłodszy język świata święci jubileusz 125 lat!
Profesor Kotarbiński nazwał go „genialnym połączeniem logiki i prostoty”.
W roku 2012 upłynie 125 lat od momentu narodzin esperanta – najmłodszego żywego języka na świecie. Esperanto jest neutralnym językiem międzynarodowym stworzonym na ziemiach polskich w 1887 roku przez dr. Ludwika Zamenhofa. Stosunkowo łatwo można się go nauczyć; jest on już powszechnie rozpoznawany na świecie ( gazeta ESPERANTO jest prenumerowana w 120 krajach) i znajduje się często w oficjalnym użyciu (np. na Węgrzech jest oficjalnie uznawanym językiem egzaminacyjnym na maturze i studiach).
Język ten, oprócz szerokiego wykorzystania w Internecie oraz m.in. w turystyce, posiada także sporą oryginalną literaturę. Funkcjonuje on również w teatrze, filmie i muzyce. Stacje radiowe w Brazylii, Chinach, na Kubie i w Watykanie regularnie nadają program w esperanto. W języku tym emituje swoje programy także chińska telewizja. Wiele esperanckich programów telewizyjnych i audycji radiowych jest dostępnych w Internecie.
Po krótkim okresie zaledwie 124 lat swojego istnienia, esperanto należy obecnie do 100 najpopularniejszych języków spośród 6800 wszystkich używanych na świecie. Znajduje się ono na 27. miejscu wśród języków o największej liczbie haseł – a tym samym najczęściej używanych – na Wikipedii. Opcja użycia języka esperanto jest dostępna w takich narzędziach informatycznych jak: wyszukiwarka Google, komunikator internetowy Skype, przeglądarka Firefox, systemy operacyjne oparte na bazie Ubuntu oraz portal społecznościowy Facebook.
Esperanto znajduje się w codziennym użyciu na całym świecie, również w najważniejszych regionach i krajach rozwijających się w Azji i Afryce. Światowy Związek Esperanta utrzymuje oficjalne stosunki z Organizacją Narodów Zjednoczonych i Radą Europy. Wzrastający stopień użycia języka esperanto przejawia się nie tylko w emitowanych w tym języku programach chińskiej telewizji, lecz także w materiałach promocyjnych i anonsach opracowywanych przez brytyjskie konsorcjum British Telecom. Również rząd brytyjski zatrudnia tłumaczy języka esperanto. Mało kto wie, że także Komitet Wyborczy Baracka Obamy używał języka esperanto, co było postulatem jednego ze sponsorów akcji wyborczej.
Do osób posługujących się językiem esperanto od urodzenia należą m.in. mistrzyni świata w szachach Susan Polgár, obecny ambasador niemiecki w Rosji Ulrich Brandenburg oraz laureat Nagrody Nobla Daniel Bovet. Finansista George Soros nauczył się języka esperanto jako dziecko.
W Forum Ekonomicznym w Krynicy uczestniczył laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii , profesor Reinhard Selten z Bonn. Co roku w panelach uczestniczą esperantyści – profesorowie znanych uniwersytetów. W 2012 r. zaprosiliśmy profesora Dennis Keefe z Uniwersytetu w Nankinie, który obecnie przekazuje chińskim studentom doświadczenia sławnych amerykańskich uniwersytetów z Illinois i Yale.
Esperanto staje się coraz bardziej popularne na świecie. Nowy obszerny serwis internetowy zawierający kursy i materiały do nauki języka – www.lernu.net notuje 125 000 wejść dziennie, zaś esperancko-języczna wersja Wikipedii osiąga 400 000 wejść w ciągu dnia.
Esperantyści sądeccy zapraszają na 25 lekcji 5-minutowych: wiedza o języku i sam język podany interesująco w codziennym serwisie na witrynie SĄDECZANIN. To będzie nasz wkład w jubileusz 125- lecia języka: od 2 do 26 lipca 2012, czyli do Dnia Esperanta – daty wydania pierwszego podręcznika w Warszawie: JĘZYK MIĘDZYNARODOWY doktora Esperanto (pseudonim Ludwika Ł. Zamenhofa ). A samo święto – 26 lipca będziemy obchodzić w Miejskim Ośrodku Kultury, gdzie odbędzie się koncert zespołów młodzieżowych i trochę starszych, z repertuarem polskim, europejskim oraz … esperanckim! Zapraszamy na śpiew, tańce, humor i tort jubileuszowy z lampką wina!
Miejski Ośrodek Kultury , 26 lipca (czwartek) godz. 18
JUBILEUSZ 125-lecia u esperantystów – świętowany godnie, interesująco, serdecznie!
Sądeccy esperantyści obchodzili swój jubileuszowy Dzień Esperanta w Miejskim Ośrodku Kultury, gdzie od pół wieku działa Klub Esperanto. Mają oni tutaj bezpieczne gniazdo, otoczone przyjaźnią i opieką Dyrektorki MOK, p. Marty Jakubowskiej i całego personelu Ośrodka. Jest to bowiem nie tylko miejsce realizacji zadań statutowych jak np. prowadzenie kursów i działalności informacyjno-propagandowej, lecz także jest to ich prawdziwy dom, gdzie odbywają się wszystkie ważne wydarzenia i organizowane są esperanckie imprezy: koncerty, prelekcje, kongresy, jubileusze…
Tak więc podziękowania zaczną się od Miejskiego Ośrodka Kultury – miejsca gwarantującego doskonałe warunki do pracy i działalności propagatorskiej naszej sądeckiej społeczności esperanckiej. Także ten wieczór jubileuszowy został perfekcyjnie przygotowany do przyjęcia gości, co było zasługą p. Barbary Klimczak a świetny, 2-godzinny i różnorodny program artystyczny, wyczarowała p. Irena Górowska i jej tajemnicą pozostanie, w jaki sposób w środku letnich wakacji, skompletowała wykonawców z zespołów Young Voice, Katharsis, Breakdance…
Wykonawcy dali z siebie wszystko i oczarowali publiczność utworami wokalnymi w języku esperanto, polskim, francuskim i angielskim oraz wzruszającą inscenizacją taneczną w wykonaniu zespołu Katharsis ukazującą zwycięstwo Dobra nad Złem. Brak słów aby opisać to, co na scenie wyprawiali chłopcy z Breakdance a dzielnie sekundowała im jedyna dziewczyna w tym zespole, lecz niezwykle utalentowana. Po raz pierwszy zaśpiewały na imprezie esperanckiej przeurocze małe dziewczynki – siostrzyczki Jadzia i Danusia Kondrackie a młodsza z nich nawet „stepowała”!
Doceniły Jubileusz 125-lecia Esperanta także Władze Miasta Nowego Sącza, które reprezentował Przewodniczący Rady Miasta Jerzy Wituszyński, bardzo przyjazny ruchowi esperanto i znający ten język. Wręczył on prezesce Oddziału Polskiego Związku Esperantystów Halinie Komar, piękny grawertyn z dedykacją jubileuszową w imieniu Prezydenta Miasta Ryszarda Nowaka i własnym.
Bardzo serdeczne życzenia z listem gratulacyjnym i ogromnym bukietem kwiatów, przekazał Sądecki Uniwersytet Trzeciego Wieku przez przedstawicielki Zarządu – Jadwigę Banach i Mariolę Piekarską.
Ponieważ na sali znajdowały się także dwie inne członkinie Zarządu SUTW, które przeprowadziły konkurs wiedzy na temat Esperanto – Jolanta Kieres i Elżbieta Pachoń, to żartobliwe stwierdzenie liderki esperantystów, że trudno dojrzeć granicę pomiędzy Klubem Esperanto a Uniwersytetem, miało solidne podstawy! Bowiem te same osoby wyróżniają się aktywnością w obu organizacjach, za co także należy się im ogromne i szczere uznanie i podziękowanie! Jola Kieres otrzymała specjalne podziękowanie także od Stowarzyszenia „Korzenie i Skrzydła” z Rdziostowa, gdzie ma zajęcia z dziećmi ze Szkoły Podstawowej i prowadzi je od sukcesu do sukcesu.
Nie do przecenienia jest wkład sądeckich mediów w jubileusz – emisja 25 odcinków informacji o języku esperanto i ruchu esperanckim wraz z 5-minutowymi mini lekcjami, była pięknym, urodzinowym podarunkiem od redakcji portalu SĄDECZANIN, za co należy się podziękowanie redaktorce naczelnej Monice Kowalczyk oraz przygotowującej te lekcje do emisji – Alicji Fałek.
Powyższa akcja informacyjna pozwoliła przybliżyć temat języka międzynarodowego czytelnikom oraz być może zachęci do nauki mieszkańców miasta i regionu? Okaże się to podczas organizacji jesiennych kursów języka esperanto w MOK.
Trzeba jeszcze wspomnieć o audycji na temat „Esperanto w kościele katolickim” w rozgłośni radia RDN Małopolska w dniu 25 lipca, gdzie podjęły temat Jolanta Kieres i Ela Pachoń. Natomiast udało się nam zaaranżować także audycję na antenie ogólnopolskiej w programie 1 Polskiego Radia, które w Dniu Esperanta, od rana 26 lipca 2012, wyemitowało cykl rozmów z różnymi esperantystami na temat ich motywacji do uczestnictwa w ruchu esperanckim: wypowiadali się członkowie młodzieżowego zespołu Young Voice, opowiadało o swej drodze do esperanta starsze małżeństwo Józefa i Andrzej Olechowscy z Przysietnicy, o idei esperantyzmu mówiła Halina Komar…
Obu radiowym redakcjom także wielkie podziękowania od wdzięcznych esperantystów.
Tygodnik „ miastoNS” – ukazująca się w każdy czwartek w 15tys. nakładzie bezpłatna gazeta traktująca o aktualnych wydarzeniach w mieście Nowym Sączu i okolicy – także zamieściła artykuł pt.”125 lat Esperanta”, za co składamy serdeczne słowa podzięki.
A na koniec jeszcze podziękowania osobom, które sponsorowały poczęstunek jubileuszowy:
Wspaniały, pięciopiętrowy tort urodzinowy przygotowała Ciastkarnia p. Jana Kożucha „SZARLOTKA”, z ul. E. Plater, ozdabiając go emblematami esperanckimi i symbolami jubileuszu 125-lecia. Wielosmakowy, pyszny tort wzbudził ogromne zainteresowanie urodzinowych gości, ze względu na swój „domowo-świąteczny” smak i konstrukcję piętrowej, obrotowej patery na której go podano.
Wino na toasty zafundowały prezeska i wiceprezeska Klubu.
Podziękowania za atmosferę tego jubileuszowego Koncertu i spotkania należą się niezwykle ciepłej, spontanicznie reagującej publiczności. ESPERANTO AMIKIGAS – taki napis witał gości na balustradzie w MOK. Po polsku znaczy to „ESPERANTO POWODUJE PRZYJAŹŃ”, zaprzyjaźnia ludzi…
Kto chce znaleźć się w grupie przyjaznych ludzi i mieć ciekawe życie, może dołączyć do Klubu Esperanto w MOK po przerwie wakacyjnej. Zaproszenie na kursy językowe i uczestnictwo w wielu krajowych i międzynarodowych imprezach – od października 2012, a zapisy w MOK już od 15.09.2012
Halina Komar – prezes Klubu Esperanto w Nowym Sączu