Klubowa majówka
Z ogromną radością wszyscy zaakceptowali propozycję aby majowe spotkanie klubowe odbyło się w plenerze przy ognisku lub grillu. I tak, w pięknej, leśnej scenerii, przy równie pięknej majowej pogodzie liczną grupą (ok. 30 osób) spotkaliśmy się 23 maja w Łomnicy Zdroju na placu rekreacyjnym stworzonym przez nadleśnictwo Piwniczna.
Udało nam się wszystko – wspaniała, przyjazna atmosfera, a pyszne kiełbaski z grilla oraz inne frykasy (rozmaite sałatki, duszona kapustka, ciasta) przyniesione przez uczestników stanowiły doskonały pokarm dla ciała. Mieliśmy okazję wyśpiewania znanych nam piosenek biesiadnych po polsku i esperancku przy akompaniamencie akordeonu, na którym grała nasza koleżanka Alicja. Skoczna muzyka porwała wiele osób do tańca. Spotkanie w plenerze wzbogaciło wachlarz przedsięwzięć klubowych, pozwoliło cieszyć się pięknem przyrody i wspólnie wesoło spędzić czas.
W organizację i przebieg tego spotkania zaangażowali się wszyscy na nim obecni i dlatego nawzajem sobie dziękowaliśmy za współdziałanie oraz życzliwość. Spotkanie pokazało, że stanowimy mocno już zintegrowaną grupę esperantystów czyli… ludzi mających nadzieję. Rozstaliśmy się z przekonaniem, że nasze następne klubowe działania będą interesujące tematycznie i będą dawać radość ze wspólnie spędzanego czasu w przyjaznej atmosferze.
Kwietniowe spotkanie klubowe już za nami …
Realizując plan działalności naszego stowarzyszenia odbyliśmy kolejne klubowe spotkanie 24 kwietnia.
W pierwszej części przez Alicję Skalską przedstawiona została sylwetka wielkiego entuzjasty Esperanta Etsuo Miyoshi. Jest to bardzo ciekawy człowiek i warto co nieco o nim się dowiedzieć. To on powiedział „ Esperanto jest to język znany na świecie jako polski wynalazek”.
Miyoshi jest Japończykiem, który obecnie ma prawie 84 lata (ur. 16 grudnia 1939 r.). Jest honorowym prezesem korporacji Swany produkującej rękawiczki, walizki a od 2012 roku wózki inwalidzkie. Jest on twórcą – bardzo dziś rozpowszechnionej w użyciu – walizki z kółkami i długim sztywnym uchwytem (walkin’ bag). Wynalazek ten zrodził się z jego osobistej potrzeby, bowiem po przebytej w dzieciństwie chorobie Heinego-Medina jest osobą mającą trudności w poruszaniu się. Korzysta z wózka inwalidzkiego.
Zaczął uczyć się Esperanta w 1995 r. Uznał, że Esperanto pozwoli na porozumiewanie się między ludźmi różnych narodowości. Było to wynikiem jego własnych , trudnych doświadczeń z nauką języków obcych. Postanowił wspierać finansowo ruch esperancki poprzez utworzenie fundacji „Łabędź”.
Celem fundacji jest premiowanie informacyjnej działalności na temat Esperanta w Unii Europejskiej. Przeznacza co roku 5 tys. euro tym, którzy upowszechniają Esperanto jako język uniwersalny, którym ludzkość powinna się posługiwać. Finansuje on całostronicowe ogłoszenia w różnych czasopismach w krajach UE propagując język i idee esperanta. Swój majątek przeznaczył na propagowanie Esperanta i obowiązek ten przejęli jego zięciowie. Jest członkiem wielu organizacji esperanckich.
W lutym b.r., w polskich gazetach „Rzeczpospolita” i „Wyborcza” ukazały się wielkie reklamy Esperanta opłacone przez Etsuo Miyoshi. Na stronie reklamy jest zdjęcie z 2016 r., na którym widnieją młode esperantystki z zespołu E-FAMILIO z naszego CEM uczestniczące wtedy w Światowym Kongresie w Nitrze na Słowacji.
Japończyk podróżując po świecie i spotykając się z mieszkańcami i politykami zachęca do nauki Esperanta. Etsuo Miyoshi wielokrotnie odwiedzał Polskę – jako ojczyznę Esperanta i jego twórcy Ludwika Zamenhofa – bywał gościem Forum Ekonomicznego w Krynicy, bywał w Białymstoku, odbywał spotkania na wyższych uczelniach, brał udział w spotkaniach polskiego Senatu. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP oraz Medalem Senatu. Ciekawostką jest fakt, że Etsuo Miyoshi jest aktywnym „ Czcigodnym członkiem” religii Oomoto. Ponadto jako osoba zainteresowana lalkarstwem organizuje coroczne wystawy lalek. Na wystawach tych prezentowane są lalki z różnych regionów świata w strojach folklorystycznych. Kolekcja liczy ok. 1500 lalek i została zebrana dzięki kontaktom z esperantystami z całego świata.
Wspomnienia ze swojej „podróży życia” zaprezentowała Maria Baran. Była to podróż do Australii, którą odbyła w 2007 roku po przejściu na emeryturę.
Najpierw był to lot do Sydney z przesiadką w Londynie (Polska nie miała i nie ma bezpośrednich połączeń z Australią) z przystankiem w Singapurze. Łącznie ok. 25 godzin lotu. Wyprawa ta miała trzy etapy – pobyt w Sydney, wycieczka po niewielkim odcinku zachodniej Australii oraz tygodniowa wizyta na południowej wyspie Nowej Zelandii.
Na tym spotkaniu Maria opowiedziała i zilustrowała fotografiami (ze swojego prywatnego archiwum) Sydney, Góry Błękitne oraz Canberrę – stolicę Australii. Australia jest krajem bardzo urozmaiconym i ciekawym pod wieloma względami. Charakteryzuje go urozmaicona przyroda, wielokulturowość mieszkańców, mieszanka wyznań religijnych, wysoki poziom życia. Liczy ok. 25 mln mieszkańców, z których 70 % mieszka w 5 największych miastach. Wśród ludności kraju jest tylko ok. 500 tys. Aborygenów, rdzennych mieszkańców tej ziemi, którzy „byli tu od początku” przed przybyciem Europejczyków.
Sydney to obecnie drugie co do wielkości pod względem liczby mieszkańców (5,4 mln) miasto Australii. Miasto jest przepięknie położone , z wieloma parkami, z bogato rzeźbionym wybrzeżem i wieloma atrakcjami do zwiedzania. Najbardziej znane miejsca i obiekty to „Opera House”, Harbour Bridge , wiele budynków z XIX wieku m.in. budynek królowej Wiktorii, ratusz miejski, Archikatedra p.w. Najświętszej Maryi Panny. Sydney jest miastem zieleni, znajdują się w nim piękne parki, w tym królewski ogród botaniczny (założony w 1816 r.). Wiele plaż, w tym najbardziej znana Bondi Beach pozwala na doskonały wypoczynek i kąpiele w oceanie. Z liczbą ponad 5 tys. gatunków zwierząt ogród zoologiczny TARONGA jest usytuowany na wzgórzach, z których są przepiękne widoki na miasto. Zwierzęta mają tam warunki zbliżone do naturalnych środowisk ich bytowania. Obowiązkowe jest odwiedzenie stadionu olimpijskiego. Odbyła się tam letnia olimpiada w 2000 r. W odległości 100 km od Sydney są Góry Błękitne z bardzo różnorodnym ukształtowaniem terenu i przebogatą roślinnością . Nazwę zawdzięczają eukaliptusom, które wydzielają olejki eteryczne. Daje to efekt niebieskiej poświaty nad szczytami gór. Na terenie Gór jest Park Narodowy wpisany na listę UNESCO. Jest tam 140 km szlaków turystycznych.
Już w październiku Sydney było przygotowywane na Święta Bożego Narodzenia. Udekorowane były ulice, budynki, parki witryny sklepowe elementami związanymi z tymi świętami. Sydney jakie poznała Maria było wówczas miastem z bardzo dobrymi warunkami bytowania, bogatą ofertę rekreacyjną, sportową i kulturalną.
Pod takim hasłem odbyło się 13 marca spotkanie klubowe esperantystów w Miejskim Ośrodku Kultury .
Hasło powyższe znalazło odzwierciedlenie i potwierdzenie w przebiegu spotkania, którego uczestnikami były osoby w wieku „jesiennym” – seniorki i seniorzy – członkowie Centrum Edukacji Międzykulturowej.
Spotkanie było poświęcone założycielce i Liderce CEM śp. Halinie Komar (1937 – 2023), która wiele lat temu tak właśnie określiła etap swojego życia po zakończeniu aktywności zawodowej. Spotkanie było także okazją świętowania imienin, które przypadały na ten dzień…
Miesiąc po śmierci Śp. Haliny Komar uczciliśmy na marcowym spotkaniu klubowym Jej osobowość poprzez przedstawienie Jej życiorysu i dokonań.
Multimedialna prezentacja zawierała informacje o niezwykłej działaczce społecznej, założycielce i prezesie Centrum Edukacji Międzykulturowej. Prezentacja była bogato zilustrowana fotografiami oraz fragmentami spektakli muzyczno-teatralnych, które potwierdzają wspaniałe pomysły, przekuwane w konkretne przedsięwzięcia, niesamowitą kreatywność, Jej zdolności literackie i artystyczne.
Pasją śp. Haliny Komar było ESPERANTO a poprzez nie łączenie pokoleń, uczenie tolerancji oraz pokazywanie świata. Miała Ona dar nawiązywania kontaktów, umiejętność przekonywania do współpracy w celu zrealizowania pomysłów i projektów, których beneficjentami były przede wszystkim liczne rzesze seniorów i młodzieży. Wszystko to co robiła w wieku senioralnym dawało Jej radość i satysfakcje a odbiorcom Jej działań otwierało „okno na świat”, stwarzało możliwość zdobywania wiedzy i nowych umiejętności, rozwijania zainteresowań i talentów. To wszystko było zgodne z tym hasłem „Jesień – to najpiękniejsza pora życia”. Pora, którą trzeba się cieszyć…
Za swoją wszechstronną działalność Halina Komar była wielokrotnie nagradzana i wyróżniana. M.in. była laureatka Małopolskiego Plebiscytu „Poza stereotypem” – senior roku 2008. W 2017 r. odznaczona została przez prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi a Rada Miasta Nowego Sącza przyznała Jej Tarczę Herbową – Zasłużony dla Miasta Nowego Sącza.
Zawsze uśmiechnięta i otwarta – taką Ją zapamiętamy.
Prezentację multimedialną o życiu i działalności Haliny Komar przygotowali i przedstawili Maria Baran, Alicja i Janusz Skalscy oraz Jolanta Kieres. Dla wielu osób, które nie poznały Jej osobiście, było to wzruszające „spotkanie z ciekawym Człowiekiem” a dla tych, którzy Ją znali i współpracowali z Nią było to „sentymentalną podróżą w przeszłość”.
Po prezentacji, już w luźnej atmosferze, 30 – osobowa grupa esperantystów – klubowiczów świętowała imieniny solenizantek, którymi były dwie Bożeny, cztery Krystyny oraz jedna Józefa. Były serdeczne życzenia, odśpiewane po polsku i w języku esperanto „sto lat – cent jaroj”, symboliczne róże dla Pań a dla wszystkich uczestników spotkania – bogaty poczęstunek przygotowany przez Solenizantki.
Spotkanie 13 marca pozostanie na długo w pamięci wszystkich uczestników . Spotykając się, rozmawiając, świętując w tak licznej grupie rówieśników – seniorów realizujemy także przesłanie naszej Liderki „Radujmy się każdym darowanym dniem i kochajmy: ludzi, zwierzęta, kwiaty, drzewa, obłoki na niebie.. ….”.
Wypełniajmy naszą jesień życia różnorodną aktywnością to ten okres naszej drogi będzie ciekawy i piękny !
Maria Baran
W programie było wysłuchanie życiorysu Lidii Zamenhof przedstawione przez Zofię Homoncik w języku polskim i Esperanto, prelekcja dr psychologii Krystyny Sochackiej pt. „Rozwój człowieka w dorosłości” oraz omawianie szczegółów związanych z grupowym wyjazdem do Wrocławia.
Lidia Zamenhof-najmłodsza córka Ludwika Zamenhofa urodziła się w 1904 r. Była propagatorką i nauczycielką Esperanta, a także wyznawczynią bahaizmu. Ta monoteistyczna religia, przez niektórych uznawana za sektę, powstała w Iranie w XIX w. i podkreślająca jedność całej ludzkości potrzebowała języka, który byłby narzędziem do komunikacji. Czyniono próby z Esperantem. Lidia aktywnie działała w Polsce i w USA , skąd wróciła w 1938 roku. Zginęła w obozie koncentracyjnym w Treblince w 1942 roku .
Prelekcja z zakresu psychologii dała nam odpowiedź na kilka pytań i wzbudziła refleksję nad sensem życia.Współczesna nauka odrzuca np. stereotypy, że rozwijamy się tylko do określonego wieku lub, że inteligencja maleje z wiekiem. Dowiedzieliśmy się , że rozwój to nie tylko postęp i przyrost ale także zmiana lub utrata.
To, że w dorosłości obniża się wyobraźnia przestrzenna i koordynacja wzrokowo-ruchowa oraz następuje ogólne spowolnienie i pogorszenie pamięci obserwujemy na co dzień, ale nie zawsze uświadamiamy sobie, że zyskujemy wprawę, doświadczenie, dokładność , wytrwałość , ostrożność i rozwagę.
Zdefiniowanie i pogłębianie dwóch rodzajów mądrości czyli pragmatycznej (rozsądek, doświadczenie, wiedza praktyczna) i duchowej (dystans do rzeczy, ludzi, siebie i równowaga psychiczna) pozwala lepiej zrozumieć siebie i świat, a także odkryć sens życia aby spojrzeć na siebie z akceptacją i tolerancją co daje, tak zawsze potrzebną, pogodę ducha.
Bardzo trudno przyjąć do wiadomości, że Halina Komar – założycielka i liderka naszego Stowarzyszenia wczoraj, 14 lutego opuściła nas na zawsze. Całe środowisko esperantystów pogrążone jest w smutku i w żałobie. Halina Komar swoje kilkadziesiąt lat życia poświęciła działalności na rzecz innych ludzi. Działała w lokalnym środowisku sądeckim, w kraju i w wielu organizacjach europejskich. Miała wspaniałe pomysły, które przekuwała swoją pracą w wielkie wydarzenia.
W Jej działalności dominowały przedsięwzięcia, w których uczestniczyły duże grupy społeczne, w tym przede wszystkim seniorzy. Największą pasją życiową Haliny było esperanto. Poprzez esperanto jednoczyła ludzi, uczyła przyjaźni, braterstwa, pokazywała świat i promowała Ziemię Sądecką. Za swoją działalność otrzymała wiele odznaczeń i wyróżnień, w tym Złoty Krzyż Zasługi w 2017 roku.
W naszej pamięci i w sercach Halina Komar pozostanie jako Niezwykły Człowiek i Przyjaciel. Pożegnamy Ją w piątek 17 lutego w kaplicy na cmentarzu w Biegonicach o godzinie 10.30.
Niech odpoczywa w pokoju!
Odbyło się kolejne spotkanie klubowe członków Centrum Edukacji Międzykulturowej. Był to jeszcze okres bożonarodzeniowy a więc na spotkaniu nie zabrakło akcentów związanych z początkiem Nowego Roku. W salce kameralnej MOK esperantyści śpiewali kolędy w języku polskim i w esperanto. Grupa teatralna „Gwiazdeczki” działająca przy SUTW, w której przeważają członkinie naszego stowarzyszenia zaprezentowała piękne jasełka i złożyła życzenia.
Noworoczno – świąteczne punkty spotkania były poprzedzone informacją o wybitnym esperantyście Ludwiku Zalewskim – Zamenhofie. Sylwetkę Ludwika Zalewskiego – Zamenhofa (wnuka twórcy esperanta Ludwika Zamenhofa) przedstawiła Wanda Śmigielska.
Najciekawszym, ponad godzinnym punktem programu była prelekcja jednego z naszych członków, emerytowanego marynarza – Chiefa Eng. Jarosława Szewczyka o epizodach z jego marynarskiego życia, począwszy od Akademii Morskiej w Szczecinie. Motywem przewodnim była historia statku/promu pasażerskiego HSC (High Speed Craft) Boomerang od jego narodzin w Australii w 1996 r. aż po kres życia w Wenezueli w 2018 r. Statek ten wyznaczał w swoim czasie najnowocześniejsze trendy w szybkim, morskim transporcie pasażerskim i był dumą Polskiej Marynarki Handlowej. Obejrzeliśmy krótkie filmy, głównie z Australii, na wybrane tematy morskie z uwzględnieniem elementów kultury Aborygenów oraz historii zwyczajów morskich a wszystko muzycznie zilustrowane pieśniami z kubryka i pięknymi szantami.
W trakcie spotkania był także element edukacyjny a mianowicie króciutki wykład Bożeny Kocyk na temat metod stosowanych w edukacji dorosłych, w tym „blended method”. Spotkanie z bogatym programem było także okazją do luźnych rozmów przy kawie i ciastku. Uczestnicy spotkania dziękują tym, którzy wystąpili ze swoimi prezentacjami.
Ucieczka od starości do Esperanto
Niezwykle interesujące wydarzenie miało miejsce dla członków Centrum Edukacji Interkulturowej w Nowym Sączu. Realizacja tego projektu Erasmus+ o nazwie „Ucieczka z podeszłego wieku do Esperanto” była możliwa dzięki staraniom Haliny Komar, która niestety ze względu na poważną chorobę nie mogła go osobiście zrealizować.
Idea tego projektu była dość szeroka, co umożliwiło uczestnikom zdobywanie nowej wiedzy, podróżowanie oraz dbanie o swoje zdrowie.
Aby osiągnąć zamierzone cele, zorganizowaliśmy lokalne kursy w Nowym Sączu, a następnie dwutygodniową podróż w czerwcu 2022 roku dla grupy 30 osób do Herzberg am Harz.
Intensywna i owocna współpraca między zarządem CEM (Maria Baran, Maria Janisz, Jolanta Kieres, Bożena Kocyk) a Peterem Zilvarem i Zsofią Korody z Południowego Harzu Esperanto Centro w Herzbergu zaowocowała interesującym i bogatym programem.
Dla osób rozpoczynających naukę Esperanto przygotowaliśmy „mieszany” kurs, który obejmował korzystanie z metod online. Uczestnicy mieli dostęp do stanowisk komputerowych, gdzie mogli uczyć się korzystania z Internetu, słowników online, ćwiczeń językowych i przydatnych aplikacji. Dodatkowo, część grupy miała możliwość uczestniczenia w rozmowach w języku angielskim, co ułatwiło komunikację w jednym z hoteli, prowadzonych przez Holendrów.
Podczas podróży do miejsca, gdzie odbywały się lekcje Esperanto, mieliśmy okazję odwiedzić fascynujące i historyczne miejsca. W polskim Dolnym Śląsku zwiedziliśmy zamek Moszna, ratusz oraz miejsce, gdzie wykonywano wyroki w Paczkowie. Następnie udaliśmy się do monumentalnego pałacu Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim. Księżniczka holenderska odziedziczyła go w 1837 roku po rodzinie Hohenzollernów.
W Wambierzycach, oprócz zwiedzania bazyliki, spacerowaliśmy po malowniczej Drodze Krzyżowej, pięknie położonej na lokalnym zboczu. Szczególne wrażenie zrobił na nas pocysterski kompleks opactwa w Krzeszowie. Barokowa, bogato zdobiona bazylika posiada wiele obrazów autorstwa Wellmana, znanego jako „Rafaelo” lub „Rembrandt Dolnego Śląska”.
Praktycznie na naszej drodze na południe od Drezna znajdowała się Szwajcaria Saksońska, gdzie warto było odwiedzić zamek Pillnitz, który nieco przypomina chińską pagodę. Tam dwa inne obiekty przykuły naszą uwagę: gondola Augusta II Mocnego oraz 200-letnie kamelie, które specjalnie są chronione przed mrozem za pomocą ruchomej, olbrzymiej osłony zimowej. W pobliżu zaimponowała nam twierdza Königstein.
W miejscowości Sieber, gdzie nocowaliśmy w hotelach Zum-Pass i Iris, Peter pokazał nam Małą Holandię. Holenderska grupa przeniosła się tam i umieściła swoje symbole przy domach.
Z szczytu Grosse Knollen (687 m), na który wspięliśmy się podczas pierwszego popołudnia, obserwowaliśmy tysiące suchych drzew. Nasz pomocnik i towarzysz, Holender Andris, wyjaśnił nam, że ze względu na suszę i insekty muszą one być usuwane z Parku Narodowego.
Rankiem Zsofia Korody uczyła grupę esperanto. Obie strony były bardzo zadowolone: Zsofia z entuzjastycznych i pilnych uczniów, a uczniowie z doskonałej, profesjonalnej nauczycielki.
Najważniejszym momentem naszego pobytu było oficjalne przyjęcie w Kavalira Salono zamku Wolf przez burmistrza Christopha Wagnera oraz publiczne odsłonięcie tablicy przyjaźni z udziałem burmistrza i członków obu stowarzyszeń.
Ideę trwałego, trwałego znaku naszej wspólnej działalności zaprezentował szczególny prezent od nas. Franciszek Palka, znany rzeźbiarz w naszym regionie, w rustykalnym stylu wykonał drewniany słóp-drogowskaz symbolizujący wzajemną prezyjaźń. Bardzo się podobał wszystkim i dobrze prezentuje się w parku Domeypark na zielonym tle trawy. Liczby na ramionach drogowskazu symbolizują odległość od Herzbergu do Nowego Sącza oraz do partnerskiego polskiego miasta Góra. Ponadto burmistrz zamieścił tablicę z opisem wydarzenia.
W Ogrodzie Centrum Esperanta degustowaliśmy prawdziwy węgierski gulasz. Członkinie dwóch lokalnych organizacji: Futurateliero i Juesseehilfe poczęstowały nas smacznymi wypiekami i nauczyły nas w bule, które później otrzymaliśmy jako prezenty.
Nie brakowało muzyki; nauczyciel, znawca instrumentów antycznych przyniósł tamburyny, a my naśladowaliśmy rytm, który wybijał. Zaraz potem wysłuchaliśmy koncertu orkiestry dętej, która grała na długich rurach w rodzaju starych, ludowych trąbit.
Następnie odwiedziliśmy okolicę: ruiny Twierdzy Schwarzfeld, norweską, drewnianą kapliczkę przypominającą świątynię Wang w Karpaczu, Osterode, gdzie na rynku znajdują się malownicze domy z czerwonych bali.
W Pałacu Królewskim w Goslarze wysłuchaliśmy opowieści o dawnych, historycznych wydarzeniach. Romański dziedziniec został założony na początku XI wieku. Zamek jest znany z tronu Fryderyka Barbarossy (1150-1190).
Duże wrażenie na uczestnikach zrobiła Getynga. Po jej ulicach spacerowali sławni ludzie nauki. W słynnym Uniwersytecie imienia Jerzego Augusta studiowało 44 laureatów Nagrody Nobla. Oprócz Uniwersytetu znajduje się tam również światowej sławy Instytut Maxa Plancka. Z Getyngą byli związani tacy ludzie jak polski historyk Szymon Askenazy, matematyk Hugo Steinhaus, kryptolog Enigmy Marian Rejewski i twórca bomby atomowej Oppenheimer.
W regionie Harzu znajduje się uzdrowisko Bad Lautenberg, nieco przypominające polską Krynicę. Ostatnią wycieczką w okolicy było odwiedzenie Duderstadt. Tam można buło podziwiać prawie 600 kolorowych domów zbudowanych z drewna. Najstarszy drewniany ratusz w Niemczech jest tam również prawdziwą atrakcją. W centrum turyści znajdą dom Goethego, obecnie pełniący rolę hotelu.
Po powrocie zatrzymaliśmy się w Dreźnie. Tylko kilka zabytków udało nam się zobaczyć. Nie można było przejść obojętnie obok kościoła Frauenkirche, Opery i Galerii Starych Mistrzów, podobnie jak luterańskiego Kościoła Pokoju w Świdnicy – europejskiej rzadkości z 1657 roku.
Pełni wrażeń i ciekawych przeżyć, teraz z zapałem planujemy kolejne esperanckie, kulturalne i turystyczne aktywności.
Relacja medialna z realizacji projektu >>>
Podsumowanie roku 2021
Rok 2021 – był kolejnym okresem, w którym pandemia covid -19 ograniczała aktywne działania. Pomimo wszystko Centrum Edukacji Międzykulturowej w miarę możliwości działało. W czasie kiedy warunki pozwalały członkowie Stowarzyszenia spotykali się na kursach języka esperanto.
W roku ubiegłym z ogromnym zaangażowaniem pracowała Prezes Stowarzyszenia Pani Halina Komar , przygotowując kilka wniosków o granty do różnych organizatorów konkursów. Efektem Jej pracy jest przyznanie dla CEM przez Fundację Rozwoju Systemu Edukacji dofinansowania środków Unii Europejskiej w ramach Erasmus+ na realizację działań projektu grupowej mobilności dorosłych osób uczących się . Projekt realizowany w roku bieżącym.
W roku 2021 zrealizowaliśmy dwa przedsięwzięcia:
1/ projekt p.t „ZAPRASZAMY NA ZIEMIĘ SĄDECKĄ” dofinansowany przez powiat nowosądecki,
2/ grupa młodzieży uczestniczyła w 27 Pol’and”Rock Festiwal 2021 w Makowicach – Płotach koło Szczecina.
Projekt zatytułowany ZAPRASZAMY NA ZIEMIĘ SĄDECKĄ został zrealizowany przez Centrum Edukacji Międzykulturowej w lipcu 2021 roku na byłym lotnisku pod Szczecinem w Makowicach- Płotach. Na Ziemię Sądecką zapraszali młodzi wolontariusze Krzysztof i Wiktor z Nowego Sącza . Zostali oni wcześniej wyposażeni w solidną wiedzę o powiecie nowosądeckim oraz w bardzo bogate materiały promujące Ziemię Sądecką – jej walory historyczne, turystyczne, przyrodnicze, kulturowe. Wspomagała ich Lidia, która wcześniej zaangażowała się w zbieranie broszur, folderów, map i różnych gadżetów związanych z Sądecczyzną. Przez cały czas pobytu na festiwalu prowadzili oni stoisko z materiałami promującymi region, rozmawiali z osobami odwiedzającymi to stoisko obdarowując ich ciekawymi materiałami informacyjnymi. Ponadto przeprowadzili z publicznością dwa dłuższe spotkania z prelekcją o Ziemi Sądeckiej prezentując jej atuty, miejsca warte odwiedzenia, możliwości aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu wynikające z cech terenu a także i infrastruktury turystycznej.
Stoisko i materiały promocyjne cieszyły się dużym zainteresowaniem osób pochodzących z różnych miast i miejscowości z Polski i z Niemiec. Dorośli interesowali się turystyką poznawczą, rekreacyjną, religijną i zdrowotną. Młodzież zaś zaciekawiona byłą rodzajami sportów, które można uprawiać w naszym terenie. Wiele osób deklarowało przyjazd na Sądecczyznę aby poznać piękno i bogactwo tej ziemi a także później informować i zachęcać znajomych do wyjazdów w region sądecki.
Zadanie ZPRASZAMY NA ZIEMIĘ SĄDECKA zrealizowano przy wsparciu finansowym Powiatu Nowosądeckiego w ramach ”Małych grantów”.
Przedstawiając krótką informację o zrealizowanym zadaniu kontynuujemy promocję i ZAPRASZAMY NA ZIEMIĘ SĄDECKĄ . Zachęcamy do zapoznania się z regionem odwiedzając stronię internetową https://nowosadecki.pl/pl/turystyka a potem przyjeżdżajcie i potwierdzajcie, że warto poznać ten piękny zakątek Polski.
Drugie zadanie wykonane przez młodzież to aktywny udział w 27 Pol’and”Rock Festiwal 2021’. W trakcie Festiwalu przedstawiciele Centrum Edukacji Międzykulturowej aktywnie promowali język i ideę esperanta jako narzędzia pokojowego współistnienia narodów. Kurs języka esperanto prowadzony przez Stano Marćka ze Słowacji, rozmowy dotyczące poznawania świata dzięki znajomości tego języka cieszyły się dużym zainteresowaniem uczestników wielkiej imprezy jaką był 27 Festiwal Pol’and’Rock 2021.